Logo
Wydrukuj tę stronę

Zamarzyły o innym życiu czyli Koniec kursu samoobrony – początek życiowych zmian

Zamarzyły o innym życiu czyli Koniec kursu samoobrony – początek życiowych zmian

Koniec kursu samoobrony – początek życiowych zmian 10 września 2019 roku grupa częstochowianek zakończyła warsztaty organizowane przez Stowarzyszenie Sztuk i Sportów Walki Backfist w ramach projektu Uwolnij się z grupy ryzyka, finansowanego przez Urząd Miasta Częstochowy. Zapisując się na zajęcia, kobiety chciały poprawić swoje poczucie bezpieczeństwa, nabyć pewności siebie, nauczyć się przydatnych technik samoobrony oraz wytrenować nawyki, które będą mogły wykorzystać w sytuacjach trudnych i groźnych. Obserwując ćwiczące panie, trzeba przyznać, że praca z zaangażowaniem przyniosła efekty. W nowoczesnej sali Backfist przy ul Hutników 9, zaprojektowanej z myślą o treningach sztuk walki, przez kolejne tygodnie odbywały się zajęcia prowadzone przez trenera Tomasza Borala. Uczestniczki dowiadywały się, jak poradzić sobie w czasie napadu, ćwiczyły zachowania przydatne w sytuacjach niebezpiecznych, ale przede wszystkim pilnie trenowały. Pracowały nad wytrzymałością organizmu, elastycznością ciała i koordynacją ruchów. Jedną z idei przyświecających działalności Stowarzyszenia jest upowszechnianie przekonania, że aktywność fizyczna jest fundamentem udanego życia. To podstawa samoobronny, ale również czynnik wpływający na samopoczucie i pewność siebie. Tomasz Boral, prezes Stowarzyszenia, a przede wszystkim doświadczony trener i popularyzator sztuk walki, przekonuje, że elementy różnych technik i stylów można włączyć do swojego codziennego treningu. W ten sposób można połączyć zdrowe i pożyteczne. Kopnięcia, wymachy rąk, przewroty i silne nogi mogą kiedyś uratować życie nam lub komuś z bliskich. Celem warsztatów była również poprawa samooceny poprzez ćwiczenia fizyczne. Poczucie, że ciało jest nam posłuszne i staje się coraz sprawniejsze, doskonale wpływa przecież na psychikę i pozwala nabyć przekonania, że marzenia są możliwe do spełnienia, nawet jeśli wymagają dużego nakładu pracy. To chyba najlepszy sposób przeciwdziałania przemocy, rozgrywającej się czasami w sposób bezgłośny i niemal niesłyszalny. Do odparcia ataku często potrzeba siły charakteru i pewności siebie. Certyfikaty wręczyli uczestniczkom Tomasz Boral oraz Katarzyna Bigosińska, koordynatorka projektu. Była to miła uroczystość podsumowująca wspólne spotkania, bo przecież zajęcia sprzyjały także poznawaniu nowych osób i budowaniu relacji. Nic tak nie zbliża jak wspólna aktywność fizyczna.

Wszelkie prawa zastrzeżone.